Ogrodzenie i ogród
W listopadzie ub. roku dokończone zostało również ogrodzenie frontowe. Ślusarz zamontował przęsła i bramę, podłączył napęd. Kupiliśmy również wtedy domek na narzędzia. W końcu nie mamy garażu a kotłownia docelowo nie ma służyć jako miejsce na łopaty czy też rowerek dziecięcy :-) Domek zamówiłam gotowy, w firmie znalezionej w internecie. Kolor wybrałam zbliżony do podbitki, chciałam aby nie było aż tak ponuro (wszędzie szarości...). Można taki domek zrobić samemu, ale my na to nie mamy czasu. Domek przyjechał w kilku gotowych elementach, a panowie złożyli go w 3 godziny.
Zdjęcia zrobiłam dzisiaj i wierzę, że gdy pojawi się trawnik będzie przytulniej. Jestem na etapie zbierania wycen. Zależy nam aby wiosną zrównać teren, założyć trawnik (+ siatka na krety), obsadzić trzy boki tujami. U nas bardzo wieje i zauważyliśmy, że frontowe ogrodzenie na prawdę chroni przed wiatrem i śniegiem. Dlatego nim tuje urosną chcemy na dwa boki ogrodzenia panelowego nawlec taśmę - zdjęcie poglądowe z internetu.
Odnośnie ogrodu to aktualnie mam trzy wyceny pomiędzy 14 - 24 tys zł. Zakres prac ten sam! Oczywiście trawnik z rolki nie wchodzi w grę ze względu na koszty - mamy ok 650 m2 powierzchni trawnika. W tym roku planujemy jeszcze zakup wiaty samochodowej więc wolę te pieniądze przeznaczyć na ten cel.
Odnośnie ogrodzenia frontowego to trochę żałowałam, że jednak jest podmurówka a nie w całości murowane z bloczków ponieważ gdy ślusarz chciał zakładać przęsła potrzebowałam podmurówkę 30 cm w kolorze grafitowym "na już" i niestety nigdzie nie mogłam takiej znaleźć, wszędzie trzeba było czekać 2 - 3 tygodnie. Kupiłam więc betonową i pomalowałam na kolor grafitowy.